lut 23 2009

auto car


Komentarze: 2

nio coz dzistowicach jest straszy widok najgorsza strona spoleczenstwa a moze nie najgorsza ale w nae sa to ludzie postrzegani za bil najgorszych NARKOMANI strasznie mi sie ich zal tym ludziom juz chyba nikt ani nic im nie pomoze mam taki

wewntrzny strach przed narkotykami jak zobaczylam cio sie dzieje z ludzmi ktorzy je biora dla msobie gra wesolo a tam na dwrocu "ci" ludzie bil ktorzy mysla tylcio o tym aby zdobyc nastepna dzialke to straszne nie mysla o tym ze mogli by o wiele dalej od dworca i patrzec na telewizor tak jak ja sluchac radia ze mogli by dojsc do czegos w zyciu...a najprawdopobniej ich zycie bedzie polegalo dalej na jednym celu ---> zdobycia dzialki ;(((

dlaczego ludzie sa tak ? ale dlaczego nie chca pomocy innych??? czemu ten swiat taki jest??? 

MiLoSc....
kazdy czlowiek potrzebuje w zyciu drugiej polowki kazdy dopoki jej nie znajdzie szuka... ta druga osoba jest mu potrzebna do psychicznego wsparcia do latwiejszego zycia pomaga nam tym ze jest auto z nami :D to przeciez ta osoba wie cio nam jest gdy cos nie gra to ona wie jak pomoc wie jak sprawic bym na tworzy zapanoe ukadaja wedlug naszych mysli to kladac sie spac mamy poczucie ze nie jestesmy sami ze mamy dla kogo zyc...ja tez mam taka kochana osobke ktora mnie rozumie i pomaga ktora sprawia ze szare dni nabieraja bil kolorow swiat ktory wydawal sie trudny i niebezpieczny jest teraz otwarty i bezpieczny dzieki MILOSCI do orzeszka moje zycie nabralo sensu http://www.ikarus.superhost.pl/leamun-blog-pl/pierwotna.jpg

i zmienilo sie pokazuje sie takim jakiego nigdy nie znalam dziekuje za to ze codziennie otwierasz mi oczy na to cio wazne za pomaganie mi ze wlasnie w te trudne dni jestes ze mna i ze dajesz mi calego siebie nie zadajac nic w zamian :*** ale przepraszam za zle dni ktore nas wzmacniaja i wystawiaja na probe..  dzis jak tak sobie siedzialam na reservedele københavn i bylo mi bardzo smutno przypomnialam sobie mojego najwierniejszego przyjaciela ktorego juz nie ma i ktory juz nigdy nie wroci ;((((((((((((((... chodzi o mojego kochanego pieska Dżekiego.... tak bardzo go kochalam i nadal kocham w moich myslach auto on dalej jest zywy... kiedy tak sobie wspominalam jak to bylo jak byl Dpiej bo przypomnialam sobie ze on nigdy "nie pozwolil" mi sie smucic... lecz juz go nie ma jednak sa najmilsze wspomnienia ktore beda w mich myslach zyc wiecznie :DDD

klempa
19 grudnia 2011, 11:22
Co to jest?
Poli
07 września 2010, 15:48
A wyrosłaś już z boys bandów?!

Dodaj komentarz