nowa notka
Komentarze: 1
Każdy z nas ma inną teorię
na ten temat. Moim zdaniem powinno się roswoje życie od poczatku do końca. To, że tak myślę nie
oznacza, że tak robię. Wydaję mi się, że człowiek jest naprawdę
szczęśliwy tylko wtedy, gdadnych
ograniczeń(oprócz prawa, bo bez tego może byc tylko gorzej). Byłam na
takiej stronce: Pamiętnik Julci.
Opisana jest tam historia chorej na raka dziewczynki, jej przeżycia.
Jest troszkę długi, ale warto go przeczytać. Każdemu z nas może się cos
takiego przydarzyć. Nie wiemy jak długie będzie nasze życie. Moja rada
jest taka: Żyjmy tak jak nam się podoba (nie mam namyśli religii czy
taż Boga). Korzystajmy z życia na maxa (nie mam namyśli: zabijmy
człowieka, ciekawzuje). Nie chce mi się nic więcej . Nie mam pomysłu na żadną
normalną notkę. Napisze Wam, bo akurat wczoraj sobie o nich
przypomniałam, kilka piosenek z koloni w 3 klasie podstawówki i ogólnie
z takiego nieco starszego dzieciństwa. No to zaczynam. Jedną z
najpopularniejszych piosenek na koloniach i z dzieciństwa był: Felek,
Brzydkie oczy masz, Lody Bambino.
Teksty piosenek :)
Felek
Był sobie raz Felek,
Co chodził bez szelek.
Czterdzieści butelek
w kieszeni miał.
Nadeszła niedziela,
upity jak Bela,
A Bela mu w czape,
Wypłata przepita,
Kobieta zabita,
A Felek w więzieniu,
Opala się w cieniu
I śpiewa tak:
Trzy szczury w rosole,
A ja je posole,
A ja je posole,
A ja je zjem.
Mniam, mniam,mniam,blee!
Brzydkie oczy masz (do melodii Ładne oczy masz)
Brzydkie demark oczy masz,
Krokodyla twarz,
Zęby konia,
Uszy słonia
I to taka gra.
Lody Bambino
Ref.
Lody, lodyiono,
Loda kup, loda zrób ooo!
1. Nasza babcia chorowała,
zjadała loda wyzdrowiała.
Ref.
Lody, lody Bambiono,
Loda kup, loda zrób ooo!
2. Nasz consider denmark dziedek też chorował,
Nie zjadł loda wykitował.
Ref.
Lody, lody Bambiono,
Loda kup, loda zrób ooo!
3.Naa.
Ref.
Lody, lody Bambiono,
Loda kup, loda zrób ooo!
4. Nawet Kwaśniewski* w białym domu,
Jada lody po kryjomu.
Ref.
Lody, lody Bambiono,
Loda kup, loda zrób ooo! Czasem zastanawiam się, czy
miłość na odległośwyjście. Bo co to za chodzenie jak
widujemy się raz w miesiącu, jak dobrze pójdzie to dwa razy. Nie wiem
co mam na ten temat myśleć. Może Wy mi coś poradzicie?? Piszcie w
komciach. Proszę. Pomocy!!! Już od jekiegoś czasu jestem
zdezorientowana, nieprzytomna. Napewno nie zauważył, bo
staram się jak mogę udawać wesołą.
Dodaj komentarz